3 marca 2015

Znowu w życiu mi nie wyszło...

W dniu dzisiejszym trochę cofnęłam się do przeszłości... Pamiętam, jak moja 6-letnia córka siedziała pod płotem u sąsiada, gdzie pasło się stado gęsi i śpiewała na cały głos piosenkę zespołu Budka Suflera. Pamiętam jej głos i wyśpiewywane słowa: "Znowu w życiu mi nie wyszło". Szalenie dziwnie to brzmiało w ustach małej dziewczynki, która mimo wieku miała piękny, dojrzały głos. Dziś uśmiecham się na myśl o tym wspomnieniu, które jest wciąż takie żywe i realne, a słowa piosenki tak prawdziwe. Można powiedzieć, że ta piosenka towarzyszy mi przez całe życie. Wciąż potykam się o jakieś życiowe rafy, a ludzie, którymi się otaczam niekoniecznie są moimi przyjaciółmi. Często wielu z nich kryje w sobie dwie twarze. Maski, maski, maski... prawie każdy jakąś nosi zależnie od sytuacji. Niewielu jest ludzi, których stać na odkrycie swojej prawdziwej twarzy i którzy nie wstydzą się swojego prawdziwego ja. Większość ludzi chowa się pod maską, ponieważ się wstydzą albo boją się, że zostaną wyśmiani. Ja się nie boję, nie wstydzę niczego. Już dawno przerobiłam wstyd, ból, wyśmiewanie, obrazę. Dziś jestem sobą w całej okazałości... wrażliwą, emocjonalną, czasem naiwną, ale jednak sobą. Nie twierdzę, że nie liczę się ze zdaniem innych, szanuję wszelką krytykę, ale uważam, że to moje życie i tylko ja mogę je przeżyć. Robię to po swojemu, sama płacę za popełniane błędy.
Znowu w życiu mi nie wyszło... Ale może kiedyś wyjdzie...

3 komentarze:

  1. Każdemu coś nie udaje się. Patrząc na ludzi wydaje nam się, że im wszystko wychodzi, ale nie przebywamy z nimi na co dzień i wielu rzeczy nie domyślamy się.
    Kiedy nie wychodzi, trzeba podnieść się i iść dalej. Zrobić wszystko, aby COŚ się udało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o tym i dlatego właśnie zawsze się podnoszę po upadku i idę dalej z podniesioną głową :)

      Usuń