28 stycznia 2015
Z głową w chmurach...
Jest późna noc, a ja pełna wrażeń i emocji nie mogę zasnąć. Tak już mam - im
bardziej jestem zmęczona, tym trudniej się wyciszyć. Kiedyś próbowałam
się napić, ale to już od dawna nie działa. Ktoś dziś powiedział, że mnie
kocha, że jestem jego całym światem i ja mu wierzę. Czasami tak bywa. Już
nigdy nie chcę być samotna, bo to jest najgorsze, co spotyka
człowieka, który z natury jest stworzeniem stadnym. Te słowa
zabrzmiały jak muzyka w moich uszach, a ich echo dotarło do serca, które
pomimo blizn nadal żyje. Wiem... jestem już stara, ale uczucia nigdy się nie
starzeją, kochamy równie mocno mając naście lat jak i będąc w kwiecie wieku. Miłość to
piękno, to dobroć, troska o drugiego człowieka i wiara w to, że wszystko się
uda. Za każdym razem jest inna i za każdym razem jest się pewnym, iż to
właśnie ta jedyna na cale życie. Ja ciągle jeszcze nie znalazłam mojej
drugiej połówki jabłka... A może jednak? Ta połówka jest z innego kraju oraz zupełnie innej kultury. Ale kto powiedział, że będzie łatwo? Dziś czuję się
szczęśliwa, mogłabym latać w chmurach. Czuję się zdolna do
przenoszenia gór! To cudne uczucie być zakochanym! Jesień życia też może
być piękna i mienić się barwami złota i purpury. Ktoś, dla kogo stałeś
się kimś bliskim dał ci nadzieję na piękne życie... Jedno ciepłe słowo
zmieniło wszystko i nadało życiu niepowtarzalny sens...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz